Ślub, z którym pragnę się z Wami podzielić odbył się w jedną z kwietniowych sobót. Dopisała nam piękna pogoda i cudowne słońce, które tak wszyscy uwielbiamy. Wspaniała gra świateł , ktróra towarzyszyła nam od początku tego dnia. Każda para pragnie, aby ich dzień był idealny. Tu na pewno tak właśnie było. Angelika w przepięknęj sukience, jej wygląd zapierał dech oraz Marek, który wcale sie nie stresował 😉
Po kameralnych przygotowanich w gronie świadków, pojechaliśmy do lasu na First Look. Przysięgi, które napisali dla siebie były świadectwem ich pięknej miłości. Ta częśc była tylko dla nich. Wesele odbyło się na pieknej sali Verde Gardinio. A na co my fotografowie ślubni w tym dniu czekamy najbardziej? Oczywiście na emocje, które towarzyszą Wam w tym dniu, na uśmiech, na łzy, na czyste szaleństwo. I tak było i tym razem! Angelika i Marek nie dostali jeszcze ode mnie pełnego reportażu, ale już dziś chciałam się z Wami podzielić tą piękna historią .
Wspaniałnym zakończeniem tej cudownej historii była sesja w opuszczonym Pałacu. Dlatego już teraz zapraszam Was do obejrzenia sesji, która już wkrótce będzie na stronie.